Co dalej z siecią ciepłowniczą na osiedlu Metalowców?

zdjęcie poglądowe fot. 

Ines Kuraś 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Poruszaliśmy już kwestie osiedla Metalowców i poprawy izolacyjności sieci ciepłowniczej zasilającej domki na tym osiedlu. Temat ten był poruszany na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami tej dzielnicy. Również radny Klim zgłosił zapytanie w tej sprawie podczas sesji rady miasta.

Mieszkańcy osiedla Metalowców zgłosili problem na spotkaniu z Jerzym Wilkiem. Dotyczy on izolacji na instalacji ciepłowniczej, która jest dość przestarzała i traci ponad 50 % ciepła. Mieszkańcy kilkanaście lat temu z własnej kieszeni położyli instalację, która na dzień dzisiejszy wymaga remontu.

Radny Ryszard Klim ten temat również poruszył podczas sesji rady miasta. Złożył w tej sprawie interpelacje.

„Sieć zbudowało Stowarzyszenie, którym kierował nieżyjący już inż. Kopiec. Po tylu latach zmniejszyły się możliwości izolacyjne sieci, stąd konieczność remontu. Wymiana na rury preizolowane to kosztowna rzecz, mówimy o tym ciągle; istnieją alternatywne tańsze metody izolacji rurociągów” - zgłaszał radny

Przypomnijmy: Problem zgłoszony przez mieszkańców dotyczy przestarzałej izolacji na instalacji ciepłowniczej. Jak mówiła jedna z mieszkanek osiedla Metalowców, 30 lat temu z własnych, prywatnych funduszy wykonali izolację na ulicach: Smolnej, Łukasińskiego, Poznańskiej i części Metalowców. Po tylu latach funkcjonowania, izolacja rur jest nieszczelna, przez co mieszkańcy mają ogromne straty w cieple, a także temperatura wody jest zaniżona. Elblążanie nie są w stanie wyremontować izolacji na własny koszt, a EPEC nie chce się zająć sprawą pomimo faktu, że część instalacji należy do niego.

W maju rozmawialiśmy z dyrektorem EPEC-u Łukaszem Piśkiewiczem w tej sprawie. Poinformował on nas, iż sprawa nie jest wcale taka prosta, jakby mogło się wydawać. Siedemdziesiąt procent sieci nie należy do EPEC-u tylko do mieszkańców. Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej jest właścicielem tylko 30% izolacji na osiedlu Metalowców. Część awarii EPEC naprawia.

Firma nie może jednak ponosić większych nakładów finansowych nie na swoich terenach. Często jest tak, iż izolacje przebiegają przez działki danych właścicieli. Przedsiębiorstwo nie jest w stanie przejąć jednorazowo, w łatwy sposób tych instalacji. Każdy właściciel musiałby wyrazić zgodę, która byłaby poparta odpowiednim dokumentem. Oczywiście ze zniszczoną tak siecią byłoby również wiele problemów. Wymiana izolacji czy ułożenie nowej – nie przebiegającą przez tereny prywatne- to koszt nawet kilku milionów złotych.

Podobne informacje zostały między innymi zawarte w odpowiedzi Urzędu Miejskiego na interpelacje radnego Klima, ale nie tylko.

„EPEC ma świadomość złego stanu technicznego izolacji termicznej przedmiotowej sieci, jednakże działania inwestycyjne w tak szerokim zakresie nie mogą być prowadzone na infrastrukturze nie będącej własnością Spółki. Pomimo to, dążąc do minimalizacji strat ciepła na przesyle, EPEC dokonuje-w ramach działań remontowych – wymiany izolacji lub jej uzupełnienia na stanowiących własność Odbiorców odcinka sieci znajdujących się w najgorszym stanie technicznym. Spółka kilkakrotnie podejmowała próby przejęcia na majątek przedmiotowej sieci, ale okazały się one bezskuteczne z racji braku niezbędnej dokumentacji, brakiem zainteresowania części właścicieli oraz nadmiernych oczekiwań finansowych” - pisze w odpowiedzi wiceprezydent Janusz Hajdukowski

Również problemem jest fakt, że z upływem czasu nastąpiła znaczna zmiana właścicieli posesji. Ponadto wśród mieszkających na osiedlu zatarła się pamięć o sposobie uciepłownienia tego regionu miasta. Dodatkowo okazuje się, że brakuje również dokumentów potwierdzających własność dużej części wykonanych społecznie odcinków przedmiotowej sieci nie będącej na majątku EPEC-u. Spółka chce prowadzić na szeroką skalę działania z poprawą systemu dystrybucji ciepła w rejonie tego osiedla. Jednak właściciele posesji muszą spełnić warunki, takie jak przekazanie na rzecz EPEC przedmiotowej sieci, ustanowienie służebności przesyłu na rzecz EPEC-u.

„Deklaruję, że z początkiem września bieżącego roku zostaną wysłane do właścicieli posesji wszystkich działek, na których przebiega siec ciepłownicza pisma informujące o woli przejęcia na majątek Spółki ww. sieci wraz z wyjaśnieniem przesłanek działania oraz określeniem korzyści dla mieszkańców wynikającej z propozycji. Dzięki ustanowieniu służebności przesyłu Spółka uzyska swobodny dostęp do sieci ciepłowniczej na poszczególnych działkach, umożliwiający dokonywanie napraw izolacyjnych, remontów i usuwanie awarii, przy poszanowaniu praw właścicieli (np. uzgadnianie terminu wejścia na roboty z właścicielem posesji, odtworzenie terenu po wykonanych pracach itp.)” - dodaje wiceprezydent

Niestety okazuje się, że jeżeli sieć ciepłownicza nie zostanie przejęta w całości na majątek EPEC-u, to brak kompleksowego uregulowania prawnego uniemożliwi przebudowę sieci po istniejącej trasie.

W związku z powyższym EPEC opracował koncepcję budowy nowej sieci rozdzielczej, wzdłuż ulic Poznańskiej, Turbinowców, Formierzy, Odlewników, Metalowców, Łukasińskiego i Smolnej wraz z indywidualnymi przyłączami do budynków pobierających ciepło. Ta sieć również miałaby zawierać rezerwę na podłączenie innych obiektów zlokalizowanych na terenie osiedla.

Taka koncepcja wymaga jednak uzyskania zgody na umieszczenie infrastruktury ciepłowniczej w pasie drogowym oraz uzgodnień z właścicielami podziemnego uzbrojenia technicznego.

Koncepcja zawiera następujące parametry wyjściowe:

- budowa blisko 2.250 mb sieci rozdzielczej

- budowa przyłączy do budynków o długości 2.084 mb

- ilość obiektów podłączonych do m.s.c. - 107 (domki jednorodzinne)

- moc zamówiona dla budynków podłączonych– 0,856 MW -

wielkość poboru energii cieplnej dla obiektów – 5.590 GJ/rok

Szacunkowy koszt to kwota około 3,5 mln złotych netto, a czas zwrotu to 30 lat.

„W przypadku, gdyby nie można było przejąć na majątek EPEC-u przedmiotowej sieci, Spółka będzie zabiegała o pozyskanie środków na realizacje koncepcji zmiany sposobu zasilania w ciepło osiedla Metalowców sięgając m.in. po środki unijne i/lub Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczonych na zmniejszenie strat ciepła na przesyle” - dodaje Hajdukowski.

Przypomnijmy również, że Jerzy Wilk na spotkaniu z mieszkańcami osiedla obiecywał, iż zajmie się tematem i pomoże zamieszkującym dzielnice Metalowców ustalić ten problem z EPEC-em.