fot. nadesłane
Targowisko miejskie w Elblągu funkcjonuje już kilkadziesiąt lat. Wielu elblążan robi tu zakupy. Mieszkańcy miasta przyzwyczajeni są do swoich zaufanych sprzedawców. W zeszłym roku przeprowadzono pierwszy etap remontu targowiska. Łącznie powstały 73 miejsca postojowe, zmodernizowano także wjazd na targowisko. Jest to jednak kropla w morzu potrzeb.
Na ten rok planowano kolejne prace remontowe. Niestety zostały one przesunięte w czasie.
- W przyszłym roku mamy szanse na pozyskanie pieniędzy z nowej perspektywy unijnej. Aktualnie projekt zakłada pomoc tylko targowiskom wiejskim. Jest szansa, że w przyszłym toku to się zmieni i jako gmina miejska będziemy mogli ubiegać się o fundusze na ten cel. Planujemy również przeprowadzić konsultacje z osobami korzystającymi z targowiska miejskiego. Poznać ich opinie na temat remontu - Informowała Monika Borzdyńska rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Jeden z naszych stałych Czytelników uważa jednak, że targowisko miejsce wymaga natychmiastowego remontu. Zauważa, że miejsce staje się coraz bardziej niebezpieczne i zwraca uwagę, że modernizajcę należało wykonać już kilka lat temu.
- Bardzo zasmuciła mnie informacja, że jednak miasto nie zdecyduje się na remont Targowiska Miejskiego. Z tego miejsca korzysta w dni targowe kilka tysięcy elblążan. Szczególnie zimą to miejsce, zwłaszcza dla osób starszych nie jest bezpieczne - pisze nasz Czytelnik. - Czytałem informacje radnej Marii Koseckiej dotyczącą remontu miejskiego targowiska. Dziwne jest to, że pan prezydent miasta, który powinien szczególnie zwracać uwagę na potrzeby elblążan, nie chce dalej remontować targowiska miejskiego. To targowisko to często jedyne miejsce dla starszych osób, emerytów, aby kupić tańsze produkty spożywcze – np. warzywa, owoce, mięso. To także dla miejsce spotkań - informuje nasz Czytelnik.
Niestety patrząc na stan, w jakim funkcjonuje to targowisko, nie można powiedzieć, że jest bezpieczne. Szczególnie chcę zwrócić uwagę na schody, które prowadzą do ul. Robotniczej. Są zdewastowane i niebezpieczne, szczególnie zimą. Kilka osób już się tam przewróciło. Powinny być jak najszybciej wyremontowane i bardziej wygodne dla osób starszych. Zimą zaś posypane piaskiem lub solą. Może pan prezydent nie korzysta z rynku, ale robią to elblążanie. Dlatego bardzo mnie dziwi, że prezydent pochodzący przecież z PiS-u, czyli partii wrażliwej na potrzeby ludzi, takiej wrażliwości nie wykazuje - dodaje nasz Czytelnik.
Niestety na remont trzeba będzie jeszcze poczekać. W Elblągu istnieje wiele miejsc, które wymagają pilnej modernizacji. Należy jednak racjonalnie podchodzić do każdego tematu. W przypadku targowiska miejskiego Miasto ma szanse pozyskać fundusze z Perspektyw Unijnych więc logiczne jest, że należy spróbować z nich skorzystać.