Elbląg podobnie, jak Warszawa czy Sopot był kiedyś liderem pod względem bogactwa samorządu – wskaźnika, który pokazuje nam, jak naprawdę jest w naszym mieście. Z roku na rok jest co raz gorzej. Jeszcze w 2002 roku byliśmy na 14 pozycji, a dzisiaj widniejemy już na szarym końcu – na 41 pozycji na 48 możliwych!
Ranking każdego roku przygotowuje stowarzyszenie „Wspólnota”, które dokładnie analizuje dochody samorządu i dzieli je przez liczbę mieszkańców. W taki sposób powstaje zestawienie najbogatszych samorządów w kategoriach: województw, powiatów, miast wojewódzkich, miast na prawach powiatu, miast powiatowych, mniejszych miast oraz gmin wiejskich.
Przy tworzeniu rankingu pominięte zostały oczywiście wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie tak intensywnego korzystania z funduszy unijnych, dotacje mają bowiem chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów. Wpływ wielkiej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd w rankingu. Jest to jednak awans chwilowy i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Zatem uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji jest prawdziwym i wiarygodnym wyznacznikiem.
Bezkonkurencyjnym liderem od lat jest Kleszczów – gmina wiejska w woj. łódzkim. Z wynikiem 44 330,20 zł na głowę mieszkańca w tyle zostawia daleko inne samorządy! Elbląg wśród miast na prawach powiatu zajmuje 41 pozycje na 48 możliwych dając wynik 3242,60zł na mieszkańca. Rok temu zajmowaliśmy 43 pozycję osiągając wartość 3094,43zł. Jak to wyglądało w poprzednich latach? Najgorszy spadek zanotowaliśmy z 2010, kiedy byliśmy na 21 pozycji, na 2011, kiedy spadliśmy na 36 miejsce. Najlepszy wynik mieliśmy w 2002 roku będąc na 14 miejscu.
Najlepszy wynik w kraju wśród miast na prawach powiatu zajął Sopot, gdzie na mieszkańca przypada 6052,80 złotych. Dla porównania, nasze województwo znalazło się w 2014 roku na 5 pozycji osiągając kwotę 240,43 złotych na mieszkańca. W stosunku do 2013 roku wskoczyliśmy o jedną pozycję wyżej. Przed nami jest m.in. województwo mazowieckie.
Co ciekawe, w tym roku po raz pierwszy w historii zauważyliśmy ujemne wartości udzielonych ulg czy zwolnień podatkowych (co oznacza zapewne odzyskiwanie zwolnień niesłusznie przyznanych w latach poprzednich). W Elbląg były to znaczące sumy w skali budżetu.
Należy oczywiście pamiętać, że jest to statystyka, jednak powinna ona dawać wiele do myślenia.