Gdy zaczęły upadać wielkie zakłady przemysłowe, pojawiały się dodatkowe obiekty, będące łakomym kąskiem dla wszelkiej maści zainteresowanych wynajmem firm. Oprócz nich zainteresowanie zaczęły przyciągać budynki sfery usługowej. Jednak nadal znajdują się pośród miejskich zabudowań, niekiedy już od wielu lat, budynki opustoszałe.
Elbląg niedługo będzie bogatszy o nowe inwestycje, takie jak powstające kamienice, budynki użyteczności publicznej czy apartamentowce. Wśród tego krajobrazu można zauważyć perły architektury, będące nadal pustostanami.
Przykładem dawnej świetności a obecnej degradacji jest budynek Banku PKO przy ul. Wiejskiej. Prawo do tej nieruchomości posiada firma dawniej obsługująca tamtejszą powierzchnię. Działka ma powierzchnię 840 m2. a budynek 702,10 m2. Na dwóch kondygnacjach znajdowały się dawniej księgarnia oraz oczywiście bank. Wnętrze budynku nie było wówczas zbyt efektowne, służyło głównie celom praktycznym. Dawało się odczuć jeszcze klimat dawnych usług bankowych. Przed kasami znajdowała się poczekalnia, na której z reguły było mnóstwo klientów. Oprócz tego są tam pomieszczenia biurowe, magazyn a przed wejściem parking. Teraz został tam już tylko bankomat. Jest to atrakcyjne miejsce jednak ogłoszenie dotyczące tego budynku jest ważne. Wg jednej ze stron oferujących tę nieruchomość cena to 2,7 miliona zł.
Następny wyróżniająca się obiekt to dawny sklep Sandra przy ul. Robotniczej. Budynek należy do firmy Carrefour, który jednak nadal straszy przechodniów. Niby właściciel miał szukać chętnych na zagospodarowanie tego nietypowego, charakterystycznego, stylowego budynku. Jak widać trudno było znaleźć ewentualnych klientów. Dawny sklep od 5 lat zarasta kurzem.
W podobnej sytuacji jest ogromny budynek przy ul. Piłsudskiego. Należy do firmy Energa. Dawniej znajdowały się tam kasy, jednak gdy zdecydowano się na przeniesienie ich na ul. Hetmańską, obiekt jest tylko biurowcem. W części jest niewykorzystywany, mimo znacznej powierzchni użytkowej.