7 zdjęćW tle majaczy pozostałość po starych "boiskach". fot. Bartłomiej Ryś
Zaledwie kilka lat temu w tym miejscu można było zastać wielu amatorów piłki nożnej. Nie potrzebowali oni żadnego orlika, dobrej murawy – wystarczyła nierówna nawierzchnia i metalowe łuki, które żartobliwie można było nazwać bramkami. Dziś dzieciaków na „boisku” przy Zespole Szkół nr 1 Nad Jarem nie uświadczysz. Po boisku została tylko jedna bramka, a cały teren wkrótce stanie się... parkingiem.
Zaledwie kilkanaście lat, ale śmiało można tu mówić o „przepaści pokoleniowej”. Gdy autor niniejszego artykułu był mniej więcej w wieku gimnazjalnym, na boisku (a raczej - „klepisku”) przy Zespole Szkół nr 1 Nad Jarem można było spotkać każdego dnia grono roześmianych dzieciaków biegających za piłką do gry „w nogę”. Nie potrzebowali oni boisk z prawdziwego zdarzenia, infrastruktury sportowej a tajemnicą poliszynela był fakt, że grając na „górnym” boisku była większa szansa, że piłka tuż przed bramką zacznie kozłować z powodu wystających muld, kamieni i innych, małych wzniesień. Te ostatnie były najczęściej efektem gości-dzików, które „nawiedzały” okolice Jaru w poszukiwaniu pożywienia.
Świat poszedł do przodu, dzieciaki wydoroślały, „boisko” zaczęło zarastać. W międzyczasie na terenie ZS nr 1 powstał orlik z prawdziwego zdarzenia – oświetlony, równy, można na nim wypożyczyć piłki i grać do woli. Niestety, jest również ogrodzony i monitorowany, a to oznacza, że po godzinie 21:00 możemy zapomnieć o tym, że w jakikolwiek sposób „rozerwiemy” się sportowo.
Nie dziwi więc fakt, że Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nad Jarem” podjęła decyzję o tym, że o „boiskach” będziemy już mogli mówić wyłącznie w czasie przeszłym. Jak informuje nas Wiesław Wiśniewski, zastępca Prezesa do spraw Administracyjno-Technicznych, spółdzielnia realizuje w tym miejscu Plan Remontów na 2016 roku. W bieżącym roku w ramach Planu wykonuje się m.in. utwardzenie drogi łączącej ulice Brzechwy i Tuwima.
W latach następnych, w ramach zadania zostanie utwardzonych min. 40 miejsc postojowych. Tegoroczny zakres robót wykonuje Firma: Transport Ciężarowy, Kupno i Sprzedaż Materiałów Budowlanych Radosław Komecki z Milejewa. Termin wykonania robót zaplanowany jest do 30.10.2016 r.
Wspomiana decyzja zarządu Spółdzielni to nie tylko kolejna, zwykła inwestycja. To pewnego rodzaju znak czasu – czasu postępującego w niezwykle szybkim tempie. Ale czy dobrym? Na to pytanie odpowiedzą sami Czytelnicy.