Nowe latarnie ledowe na ulicy Królewieckiej w Braniewie. Jaśniej i bezpieczniej, ale czy taniej?

Marcin Mongiałło 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Pod koniec października bieżącego roku w Braniewie zakończyła się inwestycja związana z montażem nowej sieci kablowej oraz 30 latarni wyposażonych w nowoczesne, energooszczędne lampy ledowe. Dzięki temu ulica Królewiecka jest zdecydowanie lepiej doświetlona, a przez to również bezpieczniejsza. 

Wartość inwestycji wyniosła niemal 200 tys. zł. Na odcinku drogi o długości około 1 km –  od skrzyżowania z ul. Żeromskiego – do przejazdu kolejowego, została zaintaslowana kablowa sieć oświetleniowa z 30 latarniami typu LED. 

Działania związane z poprawą bezpieczeństwa kierowców oraz pieszych podjęto w ramach porozumienia braniewskiego samorządu z Energą. W tym roku, w ramach poprawy bezpieczeństwa w mieście, doświetlono również kilkanaście przejść dla pieszych, m.in. na ulicy Elbląskiej, Kościuszki, Moniuszki i Sikorskiego.   

Wszystko wskazuje również na to, że w 2018 roku wymienione zostanie również oświetlenie na ulicach Elbląskiej i Kościuszki. Związane jest to z planowaną przebudową dróg: 504 (na odcinku Braniewie - Pogrodzie) oraz 507 (Braniewo - Pieniężno). W projektach tych ujęto m.in. wymianę oświetlenia.

Na zakończenie dość ważny temat. Przyjęło się, że poza walorem związanym ze zwiększeniem bezpieczeństwa na lepiej doświetlonej drodze, zastosowanie matryc LED-owych pozwala na oszczędności w budżecie samorządów. Jak duże są to oszczędności?

Latarnie ledowe zużywają dwukrotnie mniej energii w porównaniu do światła sodowego, jednak aby uzyskać podobny poziom jasności, trzeba je ustawić gęściej. Ponadto oprawy tego typu są znacznie droższe. Z żywotnością LED-ów bywa różnie. Producenci co prawda podają, że mogą świecić nawet 150 tys. godzin, jednakże gwarancja jest zazwyczaj udzielana na okres kilku lat. Trwałość z pewnością zależy od producenta, a co za tym idzie - od ceny. W przypadku klasycznych lamp sodowych okres świecenia wynosi około około 24 tys. godzin. Czy to dużo? Przyjmuje się, że w ciągu roku latarnie oświetlają ulice przez około 4 tys. godzin. Klasyczna lampa sodowa świeciłaby wówczas 6 lat, a ledowa aż... 37 lat. To jednak tylko teoria nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością, bowiem  po 5-6 latach w lampie ledowej trzeba wymienić zasilacz, którego koszt zakupu wynosi 500 - 600 zł. To bardzo dużo. Ponadto, aby go wymienić trzeba rozszczelnić oprawę. Po montażu nowego zasilacza często trudnym zadaniem jest dokładne uszczelnienie oprawy, a jeśli jest ona nieszczelna - szybko do wnętrza dostaje się wilgoć. Jaką ma ona wpływ na funkcjonowanie i trwałość oświetlenia nie trzeba nawet dodawać.