Zdjęcie poglądowe fot. inmenlo.com
W związku z artykułem dziennikarza Michała Libudy „Bitwa na słowa. Czy radni pomogą niepełnosprawnym dzieciom?” opublikowanym w dniu 30.10.2014 r. na łamach elblag.net informuję, że artykuł ten zawiera nieprawdziwe i nieścisłe informacje.
Stwierdzenie że park dla psów zajął miejsce placu mija się z prawdą. Park dla psów był jedną z trzech inicjatyw, które zostaną zrealizowane jako zadanie ogólnomiejskie w ramach Budżetu Obywatelskiego 2015. Największą ilość głosów zdobył remont boiska. Drugie miejsce zajął park dla psów. Natomiast wykonanie nowej nawierzchni na torze wrotkarskim zajęło trzecie miejsce powodując tym, że plac zabaw dla osób niepełnosprawnych nie zostanie zrealizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego 2015.
Odnosząc się do tytułu artykułu „Bitwa na słowa” można dojść do wniosku że toczy się bitwa na słowa, że są dwie strony, które przeprowadzają słowne potyczki, co nie jest prawdą. Z treści artykułu wyłania się nie bitwa na słowa lecz nagonka i atak tylko na jeden z trzech wygranych pomysłów – park dla psów. Sytuacja jest tym bardziej nie zrozumiała gdyż osoby zaangażowane w pomysł parku dla psów również są za tym aby plac zabaw dla dzieci powstał.
Nieprawdą jest również stwierdzenie w treści artykułu, iż pojawiały się pytania elblążan cytuję „Zadawali pytanie jak to możliwe, że kawałek łąki dla czworonogów jest ważniejszy od potrzeb dzieci.” O ile nam wiadomo nikt z dziennikarzy w naszym mieście nie przeprowadził żadnej sądy na temat „ważności” zgłoszonych inicjatyw w Budżecie Obywatelskim. Zatem pytanie jest tworem autora, które jest przedstawione w taki sposób aby wywołać konkretną negatywną reakcję wśród społeczeństwa co jest społecznie szkodliwe i nie wiele to ma wspólnego z rzetelnością dziennikarską i zasadami prawa prasowego.
Kolejnym nieporozumieniem są przytoczone przez dziennikarza hasła, cytuję: „Tutaj w eter poszło hasło, że park dla psów jest zupełnie niepotrzebny w przeciwieństwie do placu zabaw dla niepełnosprawnych dzieci.” Grupa agitujących ludzi w naszym mieście za inicjatywą powstania Parku dla Psów nie spotkała się bynajmniej z takimi komentarzami a przypomnę iż głosów oddanych na projekt było 972. Co więcej autor artykułu najwyraźniej pomylił się pisząc to krótkie zdanie i umieszczając w nim swoje własne odczucie opisując co dla niego jest ważniejsze, a posłużył się nieczystą formą gry dziennikarskiej.
„Pojawiły się komentarze w stylu budowanej nowej toalety dla pupilków, za publiczne fundusze, mimo, że mieszkańcy posiadający psa i tak nie korzystają z podobnych wybiegów oraz przede wszystkim nie sprzątają ich odchodów.” Prawdą jest iż pojawiają się komentarze dotyczące sprzątania odchodów pozostawionych przez psy i ich właścicieli. Park dla Psów jest jednak inicjatywą powstania konkretnego miejsca a nie akcją edukacyjną związaną z kulturą i higieną właścicieli psów.
Autor również nie wykazał się znajomością projektu parku dla psów i powtarza w swoim stronniczym artykule nieprawdziwe informacje porównując Park dla Psów z toaletą. Nie wyjaśniając na czym oba miejsca polegają.
Faktem natomiast jest to, iż w Elblągu posiadamy około 5600 psów zarejestrowanych w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii, co dowodzi temu, iż Park dla Psów jest wręcz niezbędny w naszym mieście na równi z placem dla dzieci niepełnosprawnych.
Michał Mazurkiewicz
Zoopsycholog – trener psów.