Terroryzowali mieszkańców hotelowca przy Łęczyckiej. Teraz „posiedzą”

2 zdjęć fot. KMP Elbląg

Rafał Kadłubowski 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

45-letnia kobieta oraz 20-letni mężczyzna okradali mieszkańców tzw. hotelowca przy ul. Łęczyckiej. Używając przemocy zabierali im najczęściej nieduże sumy pieniędzy. Zdarzało się, że w ten sam sposób jedną ofiarę okradali nawet parę razy. Sprawcy mają na koncie kilka takich czynów. W jednym z przypadków dokonali rozboju nawet na osobie niepełnosprawnej. Policjanci wspólnie z prokuraturą wnioskowali o tymczasowe aresztowanie sprawców. Za dokonanie rozboju może im grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Kwoty 40-50 złotych oraz paczki papierosów lub inne rzeczy osobiste - to najczęściej padało łupem 45-letniej kobiety i jej 20-letniego kompana. Oboje dokonywali rozbojów na mieszkańcach tzw. hotelowca przy ul. Łęczyckiej w Elblągu.
- Zdarzało się, że te same ofiary były okradane w podobny sposób kilkakrotnie. Sprawcy zastraszali, wykręcali ręce, a następnie przeszukiwali napadniętą osobę – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Zabierali wtedy wszystko, co dana osoba miała przy sobie, a co przedstawiało jakakolwiek wartość. W ten sposób ograbili m.in. osobę niepełnosprawną. W tym przypadku również używali przemocy.

Policjanci, którzy zatrzymali sprawców zakładają, że osób pokrzywdzonych może być znacznie więcej. Nie wykluczają też dalszych zatrzymań współsprawców tego typu przestępstw.
- Osoby te czuły się przez pewien czas bezkarne – mówi jeden z policjantów kryminalnych zaangażowanych w sprawę zatrzymania sprawców rozbojów. – To poczucie sprawiało, że ich działania przybierały na sile. Nasza interwencja i zatrzymanie tych osób przerwały tzw. zmowę milczenia. Zgromadzony w sprawie materiał już teraz wystarczył do postawienia zarzutów. To jednak nie koniec. Osoby te odpowiedzą za wszystkie dokonane przestępstwa.

Policjanci oraz prokurator wnioskowali o tymczasowe aresztowanie sprawców. Dziś w południe oboje zostali doprowadzeni do sądu. Również oboje usłyszeli tę samą decyzję: areszt tymczasowy na 3 miesiące. Za dokonanie rozboju zgodnie z Kodeksem Karnym może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.